Amicita Grand Canyon- Ami

 


 Amicita Grand Canyon- Ami to nasza pierwsza i najukochańsza sunia Białego Owczarka Szwajcarskiego. To ona wprowadziła nas w świat pełen białego futra. Jej zawdzięczamy początek naszej hodowli.
Pojawiła się w naszym życiu w 2016 roku. Czasem śmiejemy się, że jest rasową kobietką, ponieważ urodziła się 08 marca- w dzień kobiet.
Pochodzi z hodowli Grand Canyon, więc aby przywieźć ją do Gdańska, czekała nas nie mała wycieczka.


Pochodzi z hodowli Grand Canyon, więc aby przywieźć ją do Gdańska, czekała nas nie mała wycieczka.Wyprawa po nią była pełna emocji, podróż przez całą Polskę z dziećmi, oczkiwanie na spotkanie z tą białą kluską, wszystkie pytania które chcieliśmy zadać i rzeczy na które chcieliśmy zwrócić uwagę... Nie byliśmy wtedy najwygodniejszymi kupującymi i pewnie nadszarpenliśmy nerwy hodowcy...
No cóż pamiętam o tym do dziś i czerpię z tego siłę do rozmów z naszymi klientami. Zawsze staram się odpowiadać wyczerpująco na wszystkie pytania.
 
Pierwsze dni nie były najłatwiejsze, nasza seniorka Tara nie przyjęła nowego konkurenta do staniowiska najlepszego psa entuzjastycznie. Gdyby umiała mówić, zapewne kazała by nam odwieźć to białe coś z powrotem.
 
A "małe coś" rosło i dokazywało... oj dokazywało... miało napęd na cztery łapy, wszędzie było jej pełno, zjadała wszystko co jadalne i niejadalne (niezależnie czy to cała kostka masła pozostawiona na blacie, czy lody na patyku trzymane przez dziecko.... z patykiem!) , żadna cukierniczka nie była przy niej bezpieczna. Od pierwszych tygodni wykazywała się niesamowitą inteligencją, którą wykorzystywała głównie do otwierania szafek i szuflad. Kable od komputera kochała miłością nieodwzajemnioną, a szczytem szczytów było wsadzenie łba pod popielnik od grilla i podpalenie sobie futra na głowie...
 
No ale trzeba przyznać, że rosła na bardzo urodziwe stworzenie. Już jako młodsze szczenię zdobyła trzecie miejsce z pośród tysięcy psów biorących udział w międzynarodowej wystawie psów rasowych w Sopocie.


Kolejne wystawy, przynosiły kolejne sukcesy. 

Gdy trochę podrosła Tara w pełni zaakceptowała młodszą siostrę i zaczęła uczyć ją bycia psem. Sama też na tym skorzystała i na nowo poczuła się szczeniakiem. Co wieczór urządzały przepychanki i wspólne zabawy, a podczas spacerów gonitwy.



Ich wspólną pasją była też woda! Obie brały udział w szkoleniu "Przyjdź z psem na plażę" i obie dostały się do Sekcji Psów Ratowniczych WOPR. 
 
Po zaliczeniu egzaminu z socjalizacji oraz podstaw posłuszeństwa otrzymała stopień "Pies rekrut" i rozpoczęła trening wodny. 
 
Uczyła się takich umiejętności jak: holowanie osoby przytomnej, współpraca kilku psów przy holowaniu, holowanie łodzi, zachowanie na łódce, przynoszenie sprzętu ratowniczego, skoki do wody. 


Ważnym elementem pracy w ratownictwie wodnym jest edukacja. Przewodnicy psów czy to już ratowniczych czy dopiero w trakcie szkolenia biorą udział w pokazach, prelekcjach i szkoleniach. Ami odbyła dziesiątki takich wizyt w placówkach edukacyjnych na terenie Gdańska.
 

 
W 2016 roku Ami zdała egzamin na psa dogoterapeutycznego. Od tego czasu zaczęła uczęszczać na zajęcia dogoterapii do szkół, przedszkoli, żłobków. 

Prowadziliśmy też serię spotkań dla dzieci w Bibliotece publicznej. Promujących jednocześnie wiedzę kynologiczną i czytelnictwo. 

 
Uprawnienia hodowlane Amicita zdobyła poprzez uzyskanie ocen od sędziów kynologicznych na wystawach organizowanych przez Związek Kynologiczny w Polsce. Handlerem, czyli osobą prowadzącą i pokazującą psa zawsze byłam ja, lub moja córka (na wystawie karnawałowej, podczas konkurencji dodatkowej wystąpiła w stroju Harley Quin)


Ami zawsze wzorowo współpracowała z dziećmi. Ma do nich duży szacunek i delikatność. Starannie wykonuje ich polecenia, mimo, że komendy wydawane przez dziecko nie zawsze są dla psa łatwe do odczytania.

 Amicita dwukrotnie startowała w zawodach Latających Psów w Gdyni. Brała udział w konkurencjach dystansowych i czasowych dogs frisbee.
 
 
Kolejnym polem aktywności na którym Ami spróbowała swoich sił jest ratownictwo terenowe. Opiera się ono na pracy górnym wiatrem. Zadaniem psa jest odnalezienie osób "zaginionych" w lesie lub na innym terenie, oraz przekazanie informacji o tym swojemu przewodnikowi i doprowadzenie go do poszkodowanego.

 
Amicita jest matką kilku miotów szczeniąt, które przyszły na świat w naszej hodowli:


Amicita jest matką Busoli Baltic Wolf. Suczki, która pozostała w naszej hodowli i z którą kontynuujemy pracę hodowlaną.
 
Amicita wymiary:


Komentarze

Popularne posty